nie ma wyższego wykształcenia to dyskwalifikuje go jako kandydata na partnera?
Najlepsza odpowiedź
(2 - 0) 100%
nie,, z wlasne doswiadczenia widze ze ci co ukonczyli studia maja gorzej a ci co nie poszli sa bardziej doswiadczeni zyciowo... teraz to nie papierek daje szanse na lepsze zycie a doswiadczenie zyciowe i bycie cwanym...
nie,, z wlasne doswiadczenia widze ze ci co ukonczyli studia maja gorzej a ci co nie poszli sa bardziej doswiadczeni zyciowo... teraz to nie papierek daje szanse na lepsze zycie a doswiadczenie zyciowe i bycie cwanym...
Zależy dla kogo. Jeśli kobieta ma równe wykształcenie lub niewiele wyższe, to chyba żadna przeszkoda. Gorzej jak się chce związać z panią doktor.
Zależy dla kogo. Jeśli kobieta ma równe wykształcenie lub niewiele wyższe, to chyba żadna przeszkoda. Gorzej jak się chce związać z panią doktor.
gość
19.02.17, 20:22
(0 - 1) 0%
Gdyby tak było to ok 70% mężczyzn w naszym kraju byłoby singlami z przymusu.
Gdyby tak było to ok 70% mężczyzn w naszym kraju byłoby singlami z przymusu.
gość
19.02.17, 20:23
(0 - 3) 0%
Nie. Ja w wyborze swojego partnera w ogóle nie patrzyłam na wykształcenie, tylko czy jest "obrotny", czy ma głowę na karku i to czy jest ambitny, czy wyznacza sobie nowe cele, czy chce tkwić w miejscu bo "mu tam dobrze". Wykształcenie w dzisiejszych czasach nie jest najważniejsze, trzeba mieć pomysł na siebie.
Nie. Ja w wyborze swojego partnera w ogóle nie patrzyłam na wykształcenie, tylko czy jest "obrotny", czy ma głowę na karku i to czy jest ambitny, czy wyznacza sobie nowe cele, czy chce tkwić w miejscu bo "mu tam dobrze". Wykształcenie w dzisiejszych czasach nie jest najważniejsze, trzeba mieć pomysł na siebie.
gość
19.02.17, 20:26
(0 - 2) 0%
Raczej tak. Chyba ze mialby np. wlasna firme z dobrymi zarobkami.
Raczej tak. Chyba ze mialby np. wlasna firme z dobrymi zarobkami.
gość
19.02.17, 20:27
(1 - 1) 50%
HaEmKa
Nie. Ja w wyborze swojego partnera w ogóle nie patrzyłam na wykształcenie, tylko czy jest "obrotny", czy ma głowę na karku i to czy jest ambitny, czy wyznacza sobie nowe cele, czy chce tkwić w miejscu bo "mu tam dobrze". Wykształcenie w dzisiejszych czasach nie jest najważniejsze, trzeba mieć pomysł na siebie.
Co oczywiście nie znaczy, że ma być po samej podstawówce, aby ktoś mnie błędnie nie zrozumiał.
[autor="HaEmKa"] Nie. Ja w wyborze swojego partnera w ogóle nie patrzyłam na wykształcenie, tylko czy jest "obrotny", czy ma głowę na karku i to czy jest ambitny, czy wyznacza sobie nowe cele, czy chce tkwić w miejscu bo "mu tam dobrze". Wykształcenie w dzisiejszych czasach nie jest najważniejsze, trzeba mieć pomysł na siebie. [/autor] Co oczywiście nie znaczy, że ma być po samej podstawówce, aby ktoś mnie błędnie nie zrozumiał.
gość
19.02.17, 20:28
(0 - 1) 0%
Właśnie, zależy dla kogo. Ja sobie takiego partnera nie wyobrażam, w mojej sytuacji. W sytuacji kogoś innego, czemu nie?
Właśnie, zależy dla kogo. Ja sobie takiego partnera nie wyobrażam, w mojej sytuacji. W sytuacji kogoś innego, czemu nie?
gość
19.02.17, 21:06
(2 - 0) 100%
nie,, z wlasne doswiadczenia widze ze ci co ukonczyli studia maja gorzej a ci co nie poszli sa bardziej doswiadczeni zyciowo... teraz to nie papierek daje szanse na lepsze zycie a doswiadczenie zyciowe i bycie cwanym...
nie,, z wlasne doswiadczenia widze ze ci co ukonczyli studia maja gorzej a ci co nie poszli sa bardziej doswiadczeni zyciowo... teraz to nie papierek daje szanse na lepsze zycie a doswiadczenie zyciowe i bycie cwanym...